Kolejne w tym roku nabożeństwo fatimskie poprzedziła wieczorna Msza św. sprawowana przez wszystkich naszych księży. Przewodniczył jej ks. Paweł. Po jej zakończeniu, przy zapalonych świecach, które przynieśli nasi parafianie, ks. proboszcz celebrował nabożeństwo fatimskie. Następnie wierni wraz z ks. proboszczem i ks. Pawłem, poprzedzani figurą MB Fatimskiej (niesioną przez czterech panów), przeszli w procesji wokół kościoła, niosąc zapalone świece i śpiewając pieśni maryjne. Tym razem figurę Pani Fatimskiej panie Maria i Teodozja przystroiły m.in. czerwonymi gerberami i żółtymi różami. Wychodząc z kościoła nasi parafianie nie wiedzieli, że w takiej procesji jeszcze nie uczestniczyli. Wszystko to przez prace związane z odwodnieniem terenu wokół kościoła. Odcinek drogi za kościołem procesja, zamiast po chodniku, szła na ukos przez podmokłą, nierówną łąkę, obok zwałów ziemi, na chodnik wyszła dopiero na wysokości parkingu obok plebanii (widać to na zdjęciach w galerii) i ruszyła w stronę kościoła. Parafianie długo będą pamiętać tę niezwyczajną procesję.
Tekst: Róża Gorońska (na podstawie informacji zebranych przez Janinę Bassel)
Zdjęcia: Janina Bassel






















