O godz. 19.00 rozpoczęła się liturgia Wielkiego Czwartku  w naszej świątyni. Tego dnia przed wiekami dokonało się kilka bardzo ważnych rzeczy. Przede wszystkim – Ostatnia Wieczerza Jezusa ze swoimi Apostołami, czyli uroczysta Pascha, ostatnia, jaką Jezus spożył, a podczas niej – ustanowienie sakramentu Eucharystii i sakramentu kapłaństwa.

Wchodzącym do naszej świątyni już od wejścia rzucały się w oczy dwa okazałe bukiety pięknych, czerwonych anturiów; jeden stojący przy tabernakulum, a drugi przed ołtarzem głównym.

O przebiegu dzisiejszej Eucharystii i jej poszczególnych etapach na bieżąco informował zebranych w kościele katecheta – p. Andrzej.

Mszę Wieczerzy Pańskiej sprawowali czterej księża: proboszcz – ks. Kazimierz  Dullak, proboszcz senior – ks. Henryk Koszper, wikariusz – ks. Piotr Kuczewski i rezydent – ks. Tadeusz Gorla. Liturgii przewodniczył ks. proboszcz. Jako, że dziś z racji ustanowienia sakramentu kapłaństwa nasi księża mieli swoje święto, wszyscy czterej na początku Eucharystii dostali od przedstawicieli parafian, scholi i od kronikarek kwiaty i życzenia.

Wyciszenie dzwonków w czasie mszy to pierwszy moment, który przypomniał nam o tym, że liturgia Wielkiego Czwartku jest inna. Podczas śpiewu pieśni „Chwała na wysokości Bogu” grały organy i dzwoniły wszystkie dzwonki w kościele, ale zaraz po niej ucichły. Potem odezwały się drewniane kołatki.

Słowo Boże podczas tej Eucharystii wygłosił ks. proboszcz. Mówił o krzyżu, o cierpieniu, a zakończył je słowami refrenu pieśni „Golgota”:

To nie gwoździe Cię przybiły, lecz mój grzech.

To nie ludzie Cię skrzywdzili, lecz mój grzech.

To nie gwoździe Cię trzymały, lecz mój grzech.

Choć tak dawno to się stało, widziałeś mnie.

Podczas Mszy Wieczerzy Pańskiej konsekruje się dostateczną liczbę komunikantów, aby wystarczyły na dzień obecny i następny. Po komunii Najświętszy Sakrament został przeniesiony z tabernakulum do Ciemnicy: to specjalnie przygotowane miejsce, będące symbolem uwięzienia Jezusa po Jego aresztowaniu w Ogrodzie Oliwnym (w naszym kościele Ciemnica znajduje się przy ołtarzy Chrystusa Miłosiernego). Podczas procesji przeniesienia stukały kołatki. Tabernakulum pozostało puste i otwarte; nie przyklękamy przed nim, przechodząc. 

Zamiast błogosławieństwa i kończących mszę słów „Idźcie w pokoju Chrystusa” liturgia przeprowadziła nas płynnie w adorację uwięzionego Jezusa w Ciemnicy. Najświętszy Sakrament będzie tam przebywał aż do Wielkiego Piątku.

Po liturgii ogołocono ołtarz. Usunięto z niego obrusy, lichtarze oraz krzyż. Symbolizuje to mękę Chrystusa, w tym obnażenie Go z szat.

Oprawę muzyczną dzisiejszej Mszy Wieczerzy Pańskiej zapewniła nasza schola rodzinna pod kierunkiem p. Małgosi.

Tekst: Róża Gorońska

Zdjęcia: Róża Gorońska i Marianna Stolarz